26-04-2025, 14:11
(25-04-2025, 00:22)HAL 9000 napisał(a): miałem tylko jeden żal i w zasadzie mam do dzisiaj i gdybym mógł zadać jedno pytanie Jurkowi, to zapytałbym się:Szczerze? Widziałem te filmy sam nie wiem ile razy i nigdy nie zwróciłem uwagi, że tego nie było
Dlaczego nie pokazał efektu wejścia w nadprzestrzeń?

Za mną Rogue One (powtórka na Blu-ray z napisami, czwarty seans za mną: 1x w kinie + 3x w domu).
![[Obrazek: star-wars-movie-rogue-one-a-star-wars-st...zvi-2.webp]](https://img.goodfon.com/wallpaper/big/8/9d/star-wars-movie-rogue-one-a-star-wars-story-izgoi-odin-zvi-2.webp)
Pokochałem ten film od pierwszego obejrzenia (w kinie znowu poczułem się jak dzieciak, a przy pokazaniu Red i Gold leaderów w czasie finałowej bitwy coś mi wpadło do oka) i nie wyobrażam już sobie oglądania sagi bez tej historii przed Nową nadzieją.
Pod względem zdjęć i efektów wizualnych to zdecydowanie najlepsze Gwiezdne wojny jakie powstały. K-2SO to mój ulubiony android w serii, a finałowa bitwa na Scarif jest najlepszą w świecie Star Wars. Finał jest doskonały, jak wszystko co związane z Vaderem. Na ten moment najlepsze SW obok Zemsty Sithów.
Minusy? Niewielkie. Chyba przydałyby się żółte napisy na początku, to nie byłoby takiego skakania z planety na planetę i z postaci do postaci w pierwszej połowie; drużynie brakuje jakieś sceny, która uwiarygodniłaby nazwanie Jyn "siostrzyczką" przez Baze'a; w kilku scenach miałem wrażenie jakby coś przycięto; ze dwa fanserwisy można było sobie darować (R2 i 3PO na Yavinie i dwóch cwaniaków z kantyny na Jedha), no i zakończenie nie do końca klei się z pierwszą sceną epizodu IV - ale skoro akceptuję wszelkie nieścisłości i fanserwis w Zemście Sithów (gdzie jest tego więcej), to nie widzę powodu, aby czepiać się tego tutaj, szczególnie gdy tak dobrze mi się to ogląda.
PS
Z filmu wynika, że Kapitan Andor ma 25 lat, a gra go Diego Luna (rocznik '79)
Serial toczy się jeszcze wcześniej, a Diego ma już 45 na karku xD
OT
