06-03-2016, 13:34
Ja też ten film widziałem za dziecka, ale próby czasu nie przeszło jak np Blade runner. To już wtedy była nisza. Freejack mimo obsady to straszna przeciętność , oglądałem na vhs. Dzięki Tobie, zaczynam się zastanawiać czy nie skupić się na filmach , do których wrócę i po latach, a resztę odstawić. Nowości wydmuszki nafaszerowane efektami za 10 lat nie będą niczym szczególnym.
