23-03-2016, 10:30
Mi się jedno wydanie tak naprawdę podobało, bo ten zeszycikowy artbook , kilka pocztówek są uja warte (które tam dają w tych małych pudełkach). Ale Elysium z artbookiem (plus soundtrack , którego nie było) za 250 to bym szarpał jak Reksio szynkę.
