U mnie Pusty dom ma właściwe proporcje w odtwarzaczu stacjonarnym i w komputerze. Oczywiście przy zapisywaniu klatki jest już ściśnięty ale to normalne w anamorficznych. Masz jakieś inne wydanie?

Co do Azjatów to mam do nich dużo estymy. Z tej aktualki nie widziałem żadnego filmu Azjatyckiego. W sumie często wybieram do zakupu/obejrzenia filmy na podstawie opinii znalezionych w sieci i ocen. Azjatyccy reżyserzy są przy tym na tyle wyjątkowi, że warto później sięgać po kolejne ich prace.
Wong Kar Waia znam z pakietu Kiedy łzy przeminą/Dni naszego szaleństwa, w jego filmach jest coś urokliwego i wciągającego.
Pusty dom widziałem w jakichś fragmentach w TV jeśli dobrze pamiętam (Gutek Film dobrze też promował Kim Ki Duka), poza tym mój znajomy dość wysoko ocenił ten film.
Zagadkę zbrodni kojarzę z kanału Evry Frame a Painting i kiedy dowiedziałem się, że jest wydany w Polsce dostał dość wysoki priorytet
Odkrywanie różnych technik realizacyjnych i rozkładanie scen na czynniki pierwsze strasznie zachęca do seansu. A kanał znam z bloga Nakf'a na filmwebie.
O Oldboyu czytałem od dawna dużo dobrego, i w sumie nie wiem czemu go do tej pory nie widziałem, bo piractwem się nigdy nie brzydziłem
Ale jakoś tak wyszło. Obecnie przed seansem powstrzymuje mnie pewna osoba, która chce to obejrzeć ze mną (bo uwielbia Stokera). Swoją drogą Stoker to przykład, że nie zawsze warto kierować się oceną z filmwebu. Mi się podobał a ocenę ma marną.
Pozostałe już bardziej w ciemno. Niby coś tam o Takashii Mike czytałem ale nie jestem przekonany jak mi podejdzie. Lubię pokręcone filmy a takie ponoć jest Dead or Alive (pozostałe części też pewnie kupię nawet jak będzie średni).
Tony Takitani bo mi się nie chce czytać książek, a kiedyś zainteresował mnie Murakami (dość poczytny w Polsce).
O Host i Lustro nie jestem w stanie napisać nic
Ostatnio mam zastój jeśli chodzi o filmy, w kwietniu nie obejrzałem nic a w maju raptem dwa (w tym Kapitan Ameryka). Do zakupów się tym jednak nie zniechęcam, jakkolwiek muszę trochę włożyć najpierw w mangi (kolejny tom Junjiego Ito na dniach wychodzi
).
(23-05-2016, 11:21)misfit napisał(a): Plusik za Azjatów, a w szczególności 2046, Zagadkę zbrodni, Pusty dom i Trylogię Zemsty - wszystko już z tego widziałeś czy coś brałeś w ciemno ?O 5 centymetrach postaram się pamiętać
Skrobnij coś o jakości obrazu BD gdy już dojdzie 5 centymetrów. Może też się skuszę...

Co do Azjatów to mam do nich dużo estymy. Z tej aktualki nie widziałem żadnego filmu Azjatyckiego. W sumie często wybieram do zakupu/obejrzenia filmy na podstawie opinii znalezionych w sieci i ocen. Azjatyccy reżyserzy są przy tym na tyle wyjątkowi, że warto później sięgać po kolejne ich prace.
Wong Kar Waia znam z pakietu Kiedy łzy przeminą/Dni naszego szaleństwa, w jego filmach jest coś urokliwego i wciągającego.
Pusty dom widziałem w jakichś fragmentach w TV jeśli dobrze pamiętam (Gutek Film dobrze też promował Kim Ki Duka), poza tym mój znajomy dość wysoko ocenił ten film.
Zagadkę zbrodni kojarzę z kanału Evry Frame a Painting i kiedy dowiedziałem się, że jest wydany w Polsce dostał dość wysoki priorytet
Odkrywanie różnych technik realizacyjnych i rozkładanie scen na czynniki pierwsze strasznie zachęca do seansu. A kanał znam z bloga Nakf'a na filmwebie.O Oldboyu czytałem od dawna dużo dobrego, i w sumie nie wiem czemu go do tej pory nie widziałem, bo piractwem się nigdy nie brzydziłem
Ale jakoś tak wyszło. Obecnie przed seansem powstrzymuje mnie pewna osoba, która chce to obejrzeć ze mną (bo uwielbia Stokera). Swoją drogą Stoker to przykład, że nie zawsze warto kierować się oceną z filmwebu. Mi się podobał a ocenę ma marną.Pozostałe już bardziej w ciemno. Niby coś tam o Takashii Mike czytałem ale nie jestem przekonany jak mi podejdzie. Lubię pokręcone filmy a takie ponoć jest Dead or Alive (pozostałe części też pewnie kupię nawet jak będzie średni).
Tony Takitani bo mi się nie chce czytać książek, a kiedyś zainteresował mnie Murakami (dość poczytny w Polsce).
O Host i Lustro nie jestem w stanie napisać nic

Ostatnio mam zastój jeśli chodzi o filmy, w kwietniu nie obejrzałem nic a w maju raptem dwa (w tym Kapitan Ameryka). Do zakupów się tym jednak nie zniechęcam, jakkolwiek muszę trochę włożyć najpierw w mangi (kolejny tom Junjiego Ito na dniach wychodzi
).
