14-08-2016, 03:25
To jakieś pitolenie. Jasne porusza kwestie ceny nośnika, VOD i wszechobecnego śmieciowego piractwa... ale właściwie o czym to jest? Jakiś strumień świadomości pisany ze sztucznie osadzanymi (kiepskimi) żartami. Nośnik ma się ok. Nawet poza bańką kolekcjonerów znam ludzi z BD na półkach i właściwie nie widzę problemu. Nie wiem czy akurat na tym forum ktoś to odczyta na poważnie.
