Cytat:Zgadzam się z Faccalto i Giefem.
No nie wiem, czy się zgadzasz, bo o ile po kinie pisałem:
Cytat:Chwilami myślałem, że nawet 8, ale ostatecznie dam 7/10 i zobaczymy jak wypadnie drugi seans.
to powtórka, tym razem w wersji ultimate otrzymała ode mnie taki komentarz:
Gieferg napisał(a):Obejrzałem Ultimate - cóż, może i pewne wątki nakreśla lepiej ale zasadniczo jest to wersja filmu przynudzająca o pół godziny dłużej, zanim przejdzie do sedna.
5/10
Cytat: Trzymam kciuki za utrzymanie formy w kolejnych częściach.
Na chwilę obecną skreśliłem kolejne filmy DCEU z listy do obejrzenia w kinie (na SS nie byłem), jak "utrzymają formę" to nie wiem czy w ogóle będę miał ochotę je stawiać na półce.
Parę uwag o BvS:
Jeszcze kilka uwag:
- po dwóch seansach dale nie wiem o co właściwie oskarża się Supermana w związku z tą akcją na początku, choć za drugim razem specjalnie zwracałem na to uwagę. Poleciał i uratował Lois a tu płaczą, że ktoś tam zginął (choć nie wiem w sumie kto), jasne, chcieli go tam wrobić ale właściwie w co?
- oglądając wersję rozszerzoną na dobrą scenę akcji czeka się przeszło DWIE GODZINY, a żadna akcja z eSem nawet się nie zbliża poziomem do tych z MoS - w sumie jakby nie wjazd Batmana po Martę Kent, to w filmie nie byłoby żadnych naprawdę dobrych scen akcji.
- pościg z batmobilem w porównaniu z B'89 czy Begins się chowa
- i czemu Batman ciągnie Doomsdaya z powrotem do miasta zamiast lecieć i przywieźć tą włócznię - logika jak z Transformers ("ukryjemy kość w mieście!"), potem dodają co prawda, że "port jest opuszczony", ale to wygląda trochę jak dodane po fakcie, żeby nie wyglądało tak idiotycznie
- koszmar Bruce'a jest z dupy, za długi i do niczego nie pasuje.
- akcja z atomówką...
- cameo Cyborga - no comment, naprawdę jestem ciekaw, czy to będzie tak nędzna postać, jak się zapowiada.
- dialog z finału między Waynem w WW za drugim razem wydał mi się bardzo, ale to bardzo źle napisany. Wypada wręcz durnowato.
