20-10-2016, 20:55
Właśnie o różne fora mi chodzi. I styrany życiem Bond miał być trzecim przykładem krytykowanego bohatera ("Czemu on nie jest super killer? Czemu ma rozterki?? Czemu ma wątpliwości? Co z niego za agent???") ale wyleciał mi z głowy.
Ja to lubię i widać po przytoczonych przez Ciebie ocenach na portalach, że nie tylko ja. I dobrze.
Ja to lubię i widać po przytoczonych przez Ciebie ocenach na portalach, że nie tylko ja. I dobrze.
