06-11-2016, 12:44
Mam podobne przemyślenia co do muzyki w "Wołyniu" jak Gieferg. No może dorzuciłbym jeszcze kilka scen z końca filmu, kiedy główna bohaterka błąka się po rzezi - muzyka rodem z horroru. A wydanie widzę, że w digipacku (to zawsze na plus), do tego niska cena - szkoda, że sam materiał na płycie raczej nie jest argumentem "za" aby postawić soundtrack na półce.
Slepy51 - możesz napisać coś więcej na temat książki? Jest to making of czy raczej coś innego?
Slepy51 - możesz napisać coś więcej na temat książki? Jest to making of czy raczej coś innego?
