Jak dotąd nie dodałem do swojej kolekcji żadnego Criteriona z jednego prostego powodu - blokady regionalnej na płytach. Trochę nad tym ubolewałem, bo katalog mają ogromny i interesujący, a z chęcią przygarnąłbym stamtąd przynajmniej kilka(naście) tytułów. Bardzo mnie więc cieszy fakt że weszli do UK, i tym samym problem regionu znika - mam tylko nadzieję że w końcu wydadzą tam te tytuły które mnie interesują. W tym miesiącu dodali do swojego brytyjskiego katalogu "The Royal Tenenbaums" Wesa Andersona, więc trzymam kciuki że niedługo stanie się tak samo z "Podwodnym życiem ze Stevem Zissou"; a za europejski odpowiednik tego ładnego wydania trylogii Del Toro (które wyszło w USA parę miechów temu) to też bym się raczej nie obraził.
