Jeśli płyta jest w stanie idealnym to osobiście zwisa mi czy folia jest oryginalna. Mowa o starszych filmach za 20-40 zł. Tak naprawdę liczy się tylko płyta i papierowa okładka. Folia ląduje w koszu, a nowy amaray to groszowa sprawa.
Co innego jak kupuję nowość za 100. Tutaj zgrzewana folia to trochę nie na miejscu opakowanie.
Co innego jak kupuję nowość za 100. Tutaj zgrzewana folia to trochę nie na miejscu opakowanie.
