Live Shit kupiłem nówkę na eBayu rok temu za 110 zeta + 16 zł za wysyłkę (oczywiście należy pamiętać, że jest Region locked).
Quebec Magnetic mi się nie bardzo podobał sam koncert, więc olałem, Meksyk jest całkiem fajny ale nie do dostania w rozsądnej cenie, podobnie jak to z Francji (przerżnąłeś sprawę z tym
). DVD z teledyskami też mam.
Nie znoszę tych wydań w tekturce bez żadnej tacki, omijam jak się da i kupuję tylko w ostateczności.
Quebec Magnetic mi się nie bardzo podobał sam koncert, więc olałem, Meksyk jest całkiem fajny ale nie do dostania w rozsądnej cenie, podobnie jak to z Francji (przerżnąłeś sprawę z tym
). DVD z teledyskami też mam. Nie znoszę tych wydań w tekturce bez żadnej tacki, omijam jak się da i kupuję tylko w ostateczności.
