30-07-2017, 22:44
Przeciętny aktor z jednym wyrazem twarzy, ale miał szczęście do kilku scenariuszy i rodzinnych powiązań z Coppolą. Dlatego epizod w genialnym Rumble Fish chociażby. Najlepszy film z nim to Ptasiek. Może dlatego, że głównie miał zawiązaną twarz. Do tego świetnie spisał się w Adaptacji. W latach 90tych trafiał tez na kilka solidnych sensacji czy wyciskaczy, ale odką dopadł go kryzys ekonomiczny grał w tylu chałturach, że ogólnie to raczej śmiech na sali. Broniłbym jednak np Skarbu Narodów bo to zdecydowanie lepsza rzecz niż np ostatni Indiana Jones czy te wszystkie żenujące adaptacje Browna.
