A na "stonowane" MCU to narzekasz 
Powiem tak:
- stare wydanie - lepsza kompresja video (wyraźniejsze ziarno), dźwięk LPCM, booklet (niestety rozmiar DVD) z ciekawostkami i zdjęciami + lepsza okładka (ale to już czysto subiektywnie), poza tym cały film na jednej płycie w jednym pliku
- nowe wydanie - dwa amaraye, gorsza kompresja, lekko wyblakły obraz, dźwięk - zwykłe ac3.
Cenowo, w przypadku "Potopu" wychodzi to samo, z "Wołodyjowskim" już sprawa ma się nieco inaczej.

Powiem tak:
- stare wydanie - lepsza kompresja video (wyraźniejsze ziarno), dźwięk LPCM, booklet (niestety rozmiar DVD) z ciekawostkami i zdjęciami + lepsza okładka (ale to już czysto subiektywnie), poza tym cały film na jednej płycie w jednym pliku
- nowe wydanie - dwa amaraye, gorsza kompresja, lekko wyblakły obraz, dźwięk - zwykłe ac3.
Cenowo, w przypadku "Potopu" wychodzi to samo, z "Wołodyjowskim" już sprawa ma się nieco inaczej.
