16-12-2014, 23:31
Co zabawne... 50 cali z około 2-2,5m...DVD nie niszczą mi siatkówki. W mieszkaniu studenckim mam 40cali z 0,5-1m (tak lubię sobie oglądać) i też nie mam zdruzgotanych oczu (przynajmniej w wielu przypadkach... bo jasne, jakiś lipy transferowe też się zdarzają).
Chyba chodzi o samo wyczulenie. Nie tyle w kwestii dostrzegania co drażliwości niektórych elementów. Mnie w wielu przypadkach nie wkurzają... wolę skupiać się na filmie.
60 cali u Kowlaskiego to nie jakieś SF... Jednak czy to przyniesie pełną erę BD... wątpię. Prędzej będzie się wkurzał, że musi kraść dwa razy więcej danych z neta :-D.
Chyba chodzi o samo wyczulenie. Nie tyle w kwestii dostrzegania co drażliwości niektórych elementów. Mnie w wielu przypadkach nie wkurzają... wolę skupiać się na filmie.
60 cali u Kowlaskiego to nie jakieś SF... Jednak czy to przyniesie pełną erę BD... wątpię. Prędzej będzie się wkurzał, że musi kraść dwa razy więcej danych z neta :-D.
