03-09-2018, 21:15
O każdym tytule mogę podyskutować i odpowiedzieć dlaczego 
Co do dostępności to zdecydowanie większość rzeczy jest na bluray'u. Nigdzie tego nie neguję. Oppo dało mi zresztą opcję kupowania poza Polską. I pewnie powoli będę wymieniał. Natomiast jako dla osoby, która woli jednak kino przegadane to blu będzie nośnikiem wystarczającym. Może ewentualnie kupię np Predatora w takim 4k (ps, wiem, że pytanie z dupy, ale czy film w 4k pójdzie na tv nie4k).
A wracając jeszcze do tej dostępności to trochę jestem rozczarowany brakiem kilku prywatnych klasyków z lat 90tych i zerowych. Taki Reprise miał pójść pierwszy do wymiany a tu zonk totalny. No i niestety zauważam, że kino obyczajowe, europejskie jest dużo droższe i często ładne wydania są głównie na Japonię i Koreę Płd. a tam ceny masakryczne.
No i od dzisiaj zacząłem przygodę z Netflixem i myślę, że ona potrwa góra pół roku. Słabiutka baza.
Co jest np na korzyść dvd. Takie wydania od Manany, w tekturowych pudełkach to prawdziwe dzieła sztuki. Niektóre filmy widziałem, że są sprzedawane na świeciena blu np Gorzkie Mleko, ale wątpię żebym te wydania wymieniał na blu. Ogląda się to bez bólu na dvd.

Co do dostępności to zdecydowanie większość rzeczy jest na bluray'u. Nigdzie tego nie neguję. Oppo dało mi zresztą opcję kupowania poza Polską. I pewnie powoli będę wymieniał. Natomiast jako dla osoby, która woli jednak kino przegadane to blu będzie nośnikiem wystarczającym. Może ewentualnie kupię np Predatora w takim 4k (ps, wiem, że pytanie z dupy, ale czy film w 4k pójdzie na tv nie4k).
A wracając jeszcze do tej dostępności to trochę jestem rozczarowany brakiem kilku prywatnych klasyków z lat 90tych i zerowych. Taki Reprise miał pójść pierwszy do wymiany a tu zonk totalny. No i niestety zauważam, że kino obyczajowe, europejskie jest dużo droższe i często ładne wydania są głównie na Japonię i Koreę Płd. a tam ceny masakryczne.
No i od dzisiaj zacząłem przygodę z Netflixem i myślę, że ona potrwa góra pół roku. Słabiutka baza.
Co jest np na korzyść dvd. Takie wydania od Manany, w tekturowych pudełkach to prawdziwe dzieła sztuki. Niektóre filmy widziałem, że są sprzedawane na świeciena blu np Gorzkie Mleko, ale wątpię żebym te wydania wymieniał na blu. Ogląda się to bez bólu na dvd.
