04-09-2018, 08:52
Poniżej dwa obrazy, a właściwie takie fanowskie przedsięwzięcie od "Boss Logic". Plakaty przedstawiające wariacje a'propos "Avengers" 3 oraz 4, mają różny odbiór i wydźwięk. Oto one:
![[Obrazek: Avengers-4-Fan-Art-Last-Supper-Shawarma.jpg]](https://cdn3.movieweb.com/i/article/GAXaDDxqNHm6362lKAuewjAF8UMp83/798:50/Avengers-4-Fan-Art-Last-Supper-Shawarma.jpg)
Zbyt ciężka i przytłaczająca jest ta grafika od "Boss Logic". W obliczu tego, jak zakończyło się "Avengers: Infinity War", można różnie zareagować na ,,treść" tego plakatu. Ma on piękne kolorystycznie tło, ale tło emocjonalne i ten wydźwięk jest już kontrastowy, meandrujący nie wiadomo koło czego. Cameo Stana Lee, jak zwykle interesujące.
Wszechświat pokłonił się wszechpotężnemu Thanosowi - istocie, która została stworzona do tego, aby wykorzystać potęgę ukrytą w Kamieniach Nieskończoności. Jednak wśród bohaterów znalazł się ktoś, kto obdarzony iskrą niesamowitej formy mocy jest gotów przeciwstawić się tyranowi z Tytana. To niezrównana Kapitan Marvel ma coś ,,do powiedzenia" Thanosowi.
Czyżby czekało nas takie niczym mityczne pojedynki Bogów, starcie?
Co o tym sądzicie?
![[Obrazek: Avengers-4-Fan-Art-Last-Supper-Shawarma.jpg]](https://cdn3.movieweb.com/i/article/GAXaDDxqNHm6362lKAuewjAF8UMp83/798:50/Avengers-4-Fan-Art-Last-Supper-Shawarma.jpg)
Zbyt ciężka i przytłaczająca jest ta grafika od "Boss Logic". W obliczu tego, jak zakończyło się "Avengers: Infinity War", można różnie zareagować na ,,treść" tego plakatu. Ma on piękne kolorystycznie tło, ale tło emocjonalne i ten wydźwięk jest już kontrastowy, meandrujący nie wiadomo koło czego. Cameo Stana Lee, jak zwykle interesujące.
Wszechświat pokłonił się wszechpotężnemu Thanosowi - istocie, która została stworzona do tego, aby wykorzystać potęgę ukrytą w Kamieniach Nieskończoności. Jednak wśród bohaterów znalazł się ktoś, kto obdarzony iskrą niesamowitej formy mocy jest gotów przeciwstawić się tyranowi z Tytana. To niezrównana Kapitan Marvel ma coś ,,do powiedzenia" Thanosowi.
Czyżby czekało nas takie niczym mityczne pojedynki Bogów, starcie?
Co o tym sądzicie?
