04-09-2018, 20:25
(04-09-2018, 10:48)Kalex napisał(a): Szkoda, że poniżej stojącej Carol nie leżą ciała Avengerów jak w wizji Starka z AOU.
Swego czasu, wprost z najmroczniejszych napitych jadem, kuszących jak zdradziecki owoc arkanów ,,internetów", uchwyciwszy wymianę zdań na forum internetowym o "Avengers: Age of Ultron" ułożyłem sobie w myślach pewną teorię odnośnie połączenia "Avengers: Age of Ultron" z wydarzeniami mającymi miejsce w "Avengers: Infinity War". W głównej mierze chodzi o to, czy wizja, którą Stark doświadczył dzięki ,,staraniom" Scarlet Witch, a która wtłoczyła do jego umysłu obraz poległych, konających jakby w apokaliptycznej przestrzeni, pośród pozostałości czegoś co przypomina wyjałowioną pozbawioną atmosfery planetę albo zerodowaną, poszarpaną, niczym skąpaną w kosmicznej ciemności asteroidę, "Mścicieli", ma związek z poczynaniami Thanosa bądź ze skutkami ,,aktu przywrócenia" przez Thanosa równowagi we Wszechświecie: pomiędzy życiem a śmiercią; równowagi, która, niestety została według niego mocno naruszona. Czy pokonani przez jakiegoś potężnego wroga "Avengers", którzy według Capitana - co widać podczas omawianej wizji Starka - mogli zostać przez niego ocaleni, zostali zmiażdżeni przez Thanosa? Czy był to ten jeden spośród milionów scenariuszy, o których mówił podczas astralnej ,,pozaczasowej" podróży Doctor Strange w "Avengers: Infinity War", który nie dał herosom ostatecznego zwycięstwa nad Thanosem? To jest niesamowite, jak wiele szczegółów, odpychanych dotąd wątków w wielu filmach "MCU" nagle po obejrzeniu "Wojny bez Granic" nabiera niemożnego wręcz znaczenia w kontekście wydarzeń finałowego filmu wieńczącego cały cykl działalności Kinowego Uniwersum Marvela: "Avengers 4"!
