Gdyby zrezygnowali, kasa by przeszła na blu-ray 
W czasach gdy nawet telewizja oferuje znacznie lepszą jakość niż DVD, sens tego nośnika w odniesieniu do filmów dostępnych w HD, istnieje chyba tylko dla ludków z grupy "wali mnie jakość, byle było taniej". A wszelkie kłody rzucane takim pod nogi to słuszne działanie

W czasach gdy nawet telewizja oferuje znacznie lepszą jakość niż DVD, sens tego nośnika w odniesieniu do filmów dostępnych w HD, istnieje chyba tylko dla ludków z grupy "wali mnie jakość, byle było taniej". A wszelkie kłody rzucane takim pod nogi to słuszne działanie
