08-03-2019, 21:24
Nasuwają mi się dwie uwagi:
1. Nadal odnotowywany jest popyt na polską klasykę. Kto na tym zarabia?
2. Mam przeczucie, że w nowej edycji zabraknie niezrekonstruowanych filmów Kieślowskiego. Jeśli tak, to warto było się pospieszyć z kupnem pierwszego wypustu.
1. Nadal odnotowywany jest popyt na polską klasykę. Kto na tym zarabia?
2. Mam przeczucie, że w nowej edycji zabraknie niezrekonstruowanych filmów Kieślowskiego. Jeśli tak, to warto było się pospieszyć z kupnem pierwszego wypustu.
„Ja paryskimi perfumami się nie perfumuję... Ja jeden wiem co tej ziemi jest potrzebne”.
