Problem w tym, że nie da się zarobić. Albo dużo z mniejszą marżą. Ale dużo nie będzie, bo Kowalski ma d..., albo mniej za więcej. No i Filmarena po pierwsze nie jest taka tania w katalogu, a i nie wiadomo jaki ma status, bo jak mówię, wydaje filmy z różnych bajek (wytwórni) i ma swoje szaty graficzne, zatem nie jest podporządkowana cenom jak Imperial i Warner u nas. Zresztą Galapagosa można teraz w świetnych cenach kupować. od 25 do 45 zł
Największym złem cenowym w Polsce jest Imperial
Największym złem cenowym w Polsce jest Imperial
