W oczekiwaniu na Disney+ w Polsce / wydania UHD Gwiezdnych Wojen "nabyłem" jeśli wiecie co mam na myśli Mroczne widmo i Imperium kontratakuje.
Mroczne widmo wygląda OHYDNIE w HDR. Oczywiście ten film i tak wygląda ohydnie, jest tu całe mnóstwo ujęć w których usunięto ziarno do tego stopnia, że aktorzy nie przypominają żywych ludzi a włosy zlewają się w jakąś bezkształtną masę, ale sposób w jaki zaimplementowano tu HDR nie ma nic wspólnego z niczym co do tej pory widziałem. Wygląda to identycznie jak SDR, tylko ma podbitą w dziwny sposób jasność np. mieczy świetlnych. Nie ma tu tej typowej dla HDR głębii i kontrastu, tej przestrzenności jaka widoczna jest w sposobie w jaki np. oświetlone są twarze aktorów, jak światło odbija się od powierzchni itd. Podobno Epizody II i III wyglądają tak samo, tym samym skreślam je z listy zakupów.
Imperium kontratakuje, nawet w tak skompresowanej wersji, wyraźnie pochodzi z lepszego źródła niż Blu-ray i zyskuje przede wszystkim właśnie tym i lepszą korekcją barwną. HDR jest tu bardzo subtelny, ale wynika to raczej z konieczności znalezienia złotego środka między tym co można wycisnąć ze skomplikowanych ujęć z efektami, a zwykłych ujęć z aktorami. Tu również brakuje tego typowego dla HDR kontrastu i przestrzenności, ale bardzo ciemne ujęcia (np. w kokpicie Sokoła) są bardzo miłe dla oka.
PS. The Mandalorian wygląda PRZEPIĘKNIE, Vincent Teoh może się wypchać z tymi swoimi bredniami o "fake HDR".
Mroczne widmo wygląda OHYDNIE w HDR. Oczywiście ten film i tak wygląda ohydnie, jest tu całe mnóstwo ujęć w których usunięto ziarno do tego stopnia, że aktorzy nie przypominają żywych ludzi a włosy zlewają się w jakąś bezkształtną masę, ale sposób w jaki zaimplementowano tu HDR nie ma nic wspólnego z niczym co do tej pory widziałem. Wygląda to identycznie jak SDR, tylko ma podbitą w dziwny sposób jasność np. mieczy świetlnych. Nie ma tu tej typowej dla HDR głębii i kontrastu, tej przestrzenności jaka widoczna jest w sposobie w jaki np. oświetlone są twarze aktorów, jak światło odbija się od powierzchni itd. Podobno Epizody II i III wyglądają tak samo, tym samym skreślam je z listy zakupów.
Imperium kontratakuje, nawet w tak skompresowanej wersji, wyraźnie pochodzi z lepszego źródła niż Blu-ray i zyskuje przede wszystkim właśnie tym i lepszą korekcją barwną. HDR jest tu bardzo subtelny, ale wynika to raczej z konieczności znalezienia złotego środka między tym co można wycisnąć ze skomplikowanych ujęć z efektami, a zwykłych ujęć z aktorami. Tu również brakuje tego typowego dla HDR kontrastu i przestrzenności, ale bardzo ciemne ujęcia (np. w kokpicie Sokoła) są bardzo miłe dla oka.
PS. The Mandalorian wygląda PRZEPIĘKNIE, Vincent Teoh może się wypchać z tymi swoimi bredniami o "fake HDR".
LG OLED 65" B8
Panasonic DP-UB820
Sony HT-ZF9
Apple TV 4K
Panasonic DP-UB820
Sony HT-ZF9
Apple TV 4K
