(28-02-2020, 13:28)piti198 napisał(a): Każdy na forum ma możliwość wyrażenia swojej opinii, jaka ona nie będzie.
Wyjaśniłem swoje powody nie poparcia tej petycji, skoro mi się film nie podoba to chyba logiczne jest, że go nie kupię, to po co mam w niej uczestniczyć? To się odbywa na zasadzie dobrowolności, a nie przymusu.
A co do Twojej postawy, to jest ona zaprzeczeniem tego cytatu w Twojej sygnaturze. Chyba, że to tylko taki pic i fotomontaż.
Widzę, że tu jest niezłe towarzystwo wzajemnej adoracji, jak ktoś nie jest z wami i ma inną opinię na różne tematy, to trzeba go koniecznie zaszczuć, zbluzgać, zmieszać z błotem i obrzucić mięchem, bo na logiczne argumenty to was nie stać, tylko na agresję i plucie jadem.
To jak tak trochę z zewnątrz i spoza koła wzajemnej adoracji - cała "afera" wytworzyła się z tego że w prześmiewczy sposób zareagowałeś na petycję która wyrosła dzięki inicjatywie kilku użytkowników tego forum. Wszystko byłoby z tym okej, tylko że poza wcześniej wspomnianym tonem wtrąciłeś w tą wypowiedź jeszcze kilka nieprawdziwych głupotek które zaniżyły poziom twojej ogólnej wypowiedzi. No i tak jak ty miałeś prawo do prześmiewczego komentarza, tak koledzy mieli prawo do obrony swojej petycji. Kilka osób wytłumaczyło ci że twoje zdanie "dystrybutor wyda to co będzie się mu najbardziej opłacało i postawi na te tytuły, które są rozpoznawalne" nie ma nijak się do prawdziwej sytuacji, ponieważ to właśnie film Knives Out miał w Polsce o kilkaset tysięcy (!) więcej widzów w kinach niż wydane na BD przez Monolith filmy Robin Hood, Hellboy, czy też Świat w ogniu, podkreślając że petycja wyrosła właśnie z niepodpartych żadną logiką planów wydawniczych dystrybutora.
Wtrącam swoje trzy grosze bo zwróciłem uwagę na ostatnią część ostatniego twojego postu - ("bo na logiczne argumenty to was nie stać, tylko na agresję i plucie jadem."). To właśnie w twoich postać widać kręcenie się dookoła ogólnikowych, pustych stwierdzeń i szeroko pojętej agresji... głównie w odpowiedzi na dosyć logiczne argumenty (a nawet suche fakty) prezentowane przez inne osoby. Przykład: kiedy sebas wytłumaczył ci spokojnie fakt że o wiele mniej popularne filmy zostały ostatnio wydane przez Monolith na BD, ty zamiast przyznać się do wcześniejszego błędnego stwierdzenia zacząłeś pisać o "owczym spędzie". Trochę jak taki uciekinier z wariatkowa który biega goły po mieście i krzyczy że wszyscy inni są szaleni.
Sorki że ciągnę temat, ale trochę to mnie to wszystko rozbawiło. No i faktycznie wypadałoby te wszystkie związane z petycją posty przenieść już gdzie indziej, bo z tematu zrobił się lekki śmietnik. A co do samego wydania filmu i sukcesu petycji - to bardzo fajna wiadomość. Jeszcze fajniej będzie jak Monolith (czy to już teraz Dasan?) niczego nie spartoli podczas przygotowywania płyty.
