(18-05-2020, 17:28)matwiko napisał(a): Ojej naprawdę na tym forum jest jakaś napięta atmosfera.Serio nawet mi się dostało? Niestosowna reakcja moja?? Bez jaj. A wytykanie literówek na dzień dobry jest stosowne? normalne pytanie?
Kilka uwag, oczywiście na luzie.
- Niniejsze forum chyba nie różni się od jakiegokolwiek innego. Zawsze byli i będę w internetach goście nudzący się, czyli osoby ślepiące we wszelkiej maści monitory prawie non stop. W tej „desperacji” jakby wyczekują oni okazji aby komuś dowalić. Odreagowywanie? A może lepiej po prostu pójść im na spacer lub spotkać się z przyjaciółmi w realu?
- Najprawdopodobniej w każdej społeczności można dostrzec grupkę chcącą „trzymać władzę”. Kwestia dotyczy również rzeczywistości forumowej (przekorna analogia do kółka wzajemnej adoracji). Przyczynki psychologiczne / socjologiczne determinujące określone zachowania mogą być interesujące.
A może warto poszukać spełnienia (choćby) na polu zawodowym? Ze sporą dozą prawdopodobieństwa przypuszczam, że wówczas trudniej jednostce o manifestację frustracji - także permanentnych złośliwości - w przestrzeni wirtualnej.
- Powyższe napisałem z jednego powodu. Podzielam w określonej części stanowisko Matwiko. Dobrze wiedzieć, że filmozerców można spotkać także gdzieś indziej.
Spadam stąd, przynajmniej na czas kolejnej niepotrzebnej wojenki.
EDIT:
Pozostawiam w swoim wpisie potknięcia – powiedzmy – stylistyczne. Czy są chętni aby je znaleźć i mi dowalić?

Krótka podpowiedź: błąd „nadmiaru”. W mojej ocenie popełniłem dwa. Batonik dla dociekliwych. Ups, oczywiście chodziło o punkcik reputacyjny.
„Ja paryskimi perfumami się nie perfumuję... Ja jeden wiem co tej ziemi jest potrzebne”.
