Koronawirus

[HAL 9000]

Szczęście w nieszczęściu, że COVID-19 oszczędza dzieciaki, bo tak szczerze, mało mnie interesuje co robią "dorośli" ze swoim życiem. Ja prywatnie nikogo nie namawiam, ani też nie odradzam, a już tym bardziej na jakimś forum. Nie jest tajemnicą że np. Zbigniew Religa palił 2 paczki papierosów dziennie, a głupi to on nie był. Nie trzeba być idiotą żeby robić idiotyczne rzeczy.
Tak więc lekarze piją, palą, ćpają, mają nadwagę itd. Wszystko jest dla ludzi i COVID-19 też. Ktoś ma ochotę zabawić się w rosyjska ruletkę i sprawdzić czy komora jest pusta? Nic mi do tego. Korci mnie żeby napisać, że epidemia to test na człowieczeństwo - co jest ważniejsze: czyjeś pieniądze, czy życie? Ale dobrze wiemy, że nie jest tak różowo. Przy szczepionkach mieliśmy "piękne" przykłady "równych i równiejszych". Ehh... nic nowego.
Dodam tylko że potwierdzam to co napisał Ethan, u mnie w pracy też COVID-19 zebrał żniwo, u mojego kupla w pracy to samo, z resztą jego żona ciężko to przechodzi - na własną rękę tlen załatwili, bo w szpitalu nie było itd.

Zdrowia życzę wszystkim, bo najważniejsze.