Glaeken, pełna zgoda. Kurna, wiele lat temu kupiłem czytnik ebooków aby się jakoś przestawić i guzik. Urządzenie leży w szufladzie, a my (bo żona także) permanentnie kupujemy papierowe czasopisma / książki. Nie da się inaczej. Po prostu NIE!
Nawet teraz, ale tsssy, moja druga połowa leży wygodnie na kanapie i „pożera” kolejną lekturę. Hmm... Ciepło, drzwi balkonowe otwarte, lemoniada w pokalu – widok krzepiący. My żyjemy!
Nfsfan, tu również pełna zgoda! Pal licho, że kolekcjonujesz właśnie DVD miast BD. Owszem, prezentowane przez Ciebie zrzuty nie zawsze zgodne są z moim gustem (kwestia kolorów, kadrowania itp.), co nie zmienia faktu, że Twoja postawa jakoś zaciekawia. Napisz może kilka słów w sprawie genezy swojego zbieractwa. Czy ktoś Cię tego uczył? A może obserwowałeś jakieś wzorce w rodzinie lub szkole itp.?
Engajner, co do wirtualnego seksu to przypomnę, że mamy na rodzimej ziemi wizjonera tego trendu.
Czy oglądałeś kultowy film Juliusza Machulskiego z roku 1983?
Oj bidne są te współczesne pokolenia, bidne.
Fallus zapewne pokrzykuje z rozpaczy: Ludzie, na mury – larum grają!
Nawet teraz, ale tsssy, moja druga połowa leży wygodnie na kanapie i „pożera” kolejną lekturę. Hmm... Ciepło, drzwi balkonowe otwarte, lemoniada w pokalu – widok krzepiący. My żyjemy!
Nfsfan, tu również pełna zgoda! Pal licho, że kolekcjonujesz właśnie DVD miast BD. Owszem, prezentowane przez Ciebie zrzuty nie zawsze zgodne są z moim gustem (kwestia kolorów, kadrowania itp.), co nie zmienia faktu, że Twoja postawa jakoś zaciekawia. Napisz może kilka słów w sprawie genezy swojego zbieractwa. Czy ktoś Cię tego uczył? A może obserwowałeś jakieś wzorce w rodzinie lub szkole itp.?
Engajner, co do wirtualnego seksu to przypomnę, że mamy na rodzimej ziemi wizjonera tego trendu.
Czy oglądałeś kultowy film Juliusza Machulskiego z roku 1983? Oj bidne są te współczesne pokolenia, bidne.
Fallus zapewne pokrzykuje z rozpaczy: Ludzie, na mury – larum grają!
„Ja paryskimi perfumami się nie perfumuję... Ja jeden wiem co tej ziemi jest potrzebne”.
