11-08-2021, 14:15
Nigdzie nie napisałem, że materiał premierowy kupię za 20 zł. Chciałem jedynie wskazać, iż koszt zakupu nowej płyty jest dużo niższym wydatkiem niż 20 lat temu. Wystarczy porównać sobie wartość innych dóbr 20 lat temu i dzisiaj, żeby zobaczyć jak wielkim obciążeniem jest zakup jednej płyty CD w dzisiejszych czasach. Zostało to przytoczone w związku z powtarzającym się argumentem o koszcie nośników, w kontekście dobrodziejstw streamingu. Głównym celem mojej wypowiedzi było zwrócenie uwagi na skutki współczesnego modelu biznesowego w zakresie muzyki, który moim zdaniem skutkuje "zabijaniem" muzyki, do czego przyczynia się właśnie postawa konsumentów. Macie darmowy dostęp do muzyki, tylko że nic nowego nie jest na poziomie, tego co było kiedyś. Dostajemy marną, bezemocjonalną papkę. Nigdzie też nie pisałem o kąciku melomana, więc nie do mnie te uwagi. Chciałem jedynie zwrócić uwagę na absurd dzisiejszych czasów, gdzie z jednej strony mamy dostęp do niesamowitej technologii, a z drugiej słuchamy muzyki jak w latach 60 tj. w mono na słabo jakościowych głośnikach, nie mówiąc już o głośnikach telefonów.
