Koronawirus

[Mierzwiak]

(29-08-2021, 17:12)piti198 napisał(a):  Przecież to oczywistość.

Dla mnie tak, ale nie sądziłem że dla ciebie. Przecież dwa dni temu sam napisałeś...

(27-08-2021, 13:51)piti198 napisał(a):  Nieważne, że u tylu osób wystąpiły poważne skutki uboczne, a wiele rozstało się z życiem, bo i tak korzyści przewyższają ryzyko. Tylko co to za korzyści i dla kogo? Chyba tylko dla koncernów farmaceutycznych i zwolenników depopulacji świata

...sugerując, że to ze szczepionkami jest coś nie tak i są one częścią Wielkiego Planu Depopulacji Ziemi. Dlatego tak bardzo dziwi mnie taka nagła zmiana stanowiska.

Cytat:Ale skoro są przypadki śmiertelne i nie kilka, tylko dużo więcej, to czy taki medykament ma być dopuszczony do użytku?

Nie wiem, nie znam się na tym, na pewno konieczne jest znalezienie przyczyny dlaczego osoba X, Y czy Z zareagowała na szczepionkę w taki a nie inny sposób, niezależnie od tego czy doszło do zgonu (pomijając znany problem z zakrzepami przy małopłytkowości) czy do innych skutków ubocznych o których wspominasz. Skoro większości ludzi nic nie jest (tak, wiem, za kilka lat się rozpuszczą), to chyba da się odkryć, dlaczego tak się stało?

Jako ciekawostkę podam, że koleżanka po pierwszej dawce Pfizera przez ponad miesiąc miała migrenę a na nogach wyskakiwały jej siniaki. Lekarz bezradnie rozłożył ręce i zasugerował, żeby nie przyjmowała drugiej dawki.