Ogniem i mieczem / Potop / Pan Wołodyjowski

[Daras]

Usuwaniem przeplotu intensywnie zajmowałem się naście lat temu gdy miałem rzutnik SD. Z DVD wyciskałem coś, co zwane było na zachodzie rozdzielczością ED (o ile dobrze pamiętam). To był zauważalny skok jakości obrazu, a te same płyty wypadały gorzej podczas puszczania ich z projektora FHD i takiegoż odtwarzacza. Tu oczywiście dochodził problem skalowania w górę i musiałem się długo do rzeczonej degradacji przyzwyczajać. To tyle w kwestii wspomnień.

Są prace poświęcone różnym sposobom na usuwanie przeplotu.
Przykładowo:

(...)
W czwartym rozdziale autor przedstawia szczegółowe wyniki badań, w podziale na trzy kategorie. Pierwsza kategoria, zakłada porównanie wydajnościowe algorytmów usuwania przeplotu. W drugiej kategorii, te same metody poddane są badaniu jakościowemu, zarówno subiektywnemu, okiem badającego, jak i substantywnemu – w postaci porównania właściwości jakościowych algorytmów na podstawie skuteczności odnajdywania markerów w obrazie.
(…)

Kluczowy jest rozdział dotyczący porównań poszczególnych metod usuwania przeplotu (wady vs zalety), pt. Przegląd istniejących algorytmów usuwania przeplotu.

http://www.ee.pw.edu.pl/~czajewsw/studenckie/magisterskie/praca_pM_WE_PW_2009_Opalinski_Piotr_197542.pdf

P.S.
Misfit naspisał:
Jednak w teorii Redivivus może mieć przewagę w dźwięku (brak PAL Speedupa), o ile był kręcony w 24, a nie 25 kl/s.

Był kręcony w 24 kl / s. Pisałem o tym na tym forum, ale też nieistniejącym Kino Polska. Pierwsze metry taśmy wyrzucono do kosza, gdyż anamorficzna kamera została zajechana podczas zdjęć do „Pana Wołodyjowskiego” (1969). Natychmiast sprowadzono nówkę Panavision. Nie słyszałem aby na tamtych kamerach kręcono w trybie 25 kl / s.