20-06-2023, 13:03
O tym, co się w kinie jeszcze wydarzy się specjalnie nie zastanawiam. Jak się wydarzy, to się wydarzy, aktualna sytuacja jest taka, że mi się odechciewa.
Generalnie nie jestem takim kinomanem, który interesuje się filmem ogólnie, ja się interesuję przede wszystkim filmami, które poruszają interesujące mnie zagadnienia i/lub są "w moim klimacie", a takich się już teraz albo nie robi, albo mi zbrzydły - np chciałbym (ale nie liczę na to) obejrzeć zrealizowane z wysokimi budżetami filmy np w temacie choćby II WŚ, zwłaszcza na morzu - tego nie ma, za to dostajemy po pińcet ekranizacji superhero rocznie - niby był to mój temat ale przez to, jak te filmy ostatnio wyglądają, już mi to obrzydło. Podobnie filmy fantasy - niby moje klimaty, a jak nawet coś wyjdzie to wygląda tak, że nawet zwiastuna nie mam ochoty do końca obejrzeć.
Jestem więc znudzony współczesnym kinem i coraz rzadziej po nie sięgam.
Generalnie nie jestem takim kinomanem, który interesuje się filmem ogólnie, ja się interesuję przede wszystkim filmami, które poruszają interesujące mnie zagadnienia i/lub są "w moim klimacie", a takich się już teraz albo nie robi, albo mi zbrzydły - np chciałbym (ale nie liczę na to) obejrzeć zrealizowane z wysokimi budżetami filmy np w temacie choćby II WŚ, zwłaszcza na morzu - tego nie ma, za to dostajemy po pińcet ekranizacji superhero rocznie - niby był to mój temat ale przez to, jak te filmy ostatnio wyglądają, już mi to obrzydło. Podobnie filmy fantasy - niby moje klimaty, a jak nawet coś wyjdzie to wygląda tak, że nawet zwiastuna nie mam ochoty do końca obejrzeć.
Jestem więc znudzony współczesnym kinem i coraz rzadziej po nie sięgam.
