30-09-2018, 02:31
(29-09-2018, 13:05)pred895 napisał(a): Wczoraj po wieloletniej przerwie postanowiłem odświeżyć sobie Cienką Czerwoną Linię na wielkim ekranie. Trudno to opisać słowami, ten film zawsze powalał zdjęciami i rozmachem, ale teraz dopiero można to w pełni docenić i zanurzyć się w tropikalnej dżungli i wysokich trawach Guadalcanal. Myślałem że po Pamięci Absolutnej nie da się już więcej wyciągnąć z 1080p na projektorze a jednak się myliłem.
To rowniez moja ulubiona pozycja. Jesli chcesz zobaczyć transfer ( BD) na rownie dobrym poziomie, a moze nawet pozwalajacy podnieść poprzeczkę, proponuje Ci, jeśli okazja pozwoli, rzucić okiem na indyjski film Bajirao Mastani.
Nie jestem fanem produkcji Bollywoodu, a film ten trafił do mnie przypadkiem, w czasach kiedy w kinie domowym startował Dolby Atmos i każda pozycja udźwiękowiona i wydana w tym formacie, byla na wagę złota, dla tych, którzy chcieli zdobyć jak najwięcej doswiadczeń empirycznych w tym zakresie.
Do niedawna jeszcze ten film byl swego rodzaju materiałem testowym, który kończył (zwykle późna nocą, przy zerowym hałasie tła) listę dem, jakie uzywalem po każdej zmianie sprzętowej, czy rekalibracji systemu audio. Nie ze wzgledu na mix Atmos, ale wyborną jakość dźwięku, o ponadprzeciętnej dynamice i klarowności (96/24). Wydanie poza bardzo dobrym dźwiękiem, oferuje też ponadprzeciętnej jakości obraz. Trzy lata temu byl to top. Dzisiaj, w czasach UHD i upscal-ujących telewizorow 4k, zapewne nie zrobi już takiego wrazenia. Na pewno jednak na ponad 100 calach FHD można dostrzec jego jakość Nigdy nie dałem rady obejrzec go całego, ale poza kiepskiim CGI w scenach batalistycznych, oferuje kolorowe, atrakcyjne lokacje i wpadające w ucho piosenki. Muszę przyznać że od 2 lat oglądam prawie wyłącznie UHD, wiec nie wiem jak rekomendowana pozycja ma się względem nowych wydan BD, ale wierzę, że na 100 calach, ze swymi kolorami, bogactwem detali i brakiem ziarna (czy męczącego DNR-u), bedzie prezentować się godnie.