Temat był już tu jakiś czas temu wałkowany. Przeszedłem przez dwa ekrany białe (jeden mam do tej pory w „magazynie”) i obecnie zdecydowanie preferuję szare, i to bez dwóch zdań! Sądzę, że w większości przypadków kina domowego właśnie taką opcję należy uznać za optymalną.
Kurna, pod zamieszczonym w drugim cytacie linku nie znajdziesz już dawnych fotek porównawczych. Kanadyjska firma wykazała kiedyś przewagę nad konkurencją. Poklikaj jednak co się da.
Kurna, pod zamieszczonym w drugim cytacie linku nie znajdziesz już dawnych fotek porównawczych. Kanadyjska firma wykazała kiedyś przewagę nad konkurencją. Poklikaj jednak co się da.
(16-01-2018, 15:12)Daras napisał(a): (...)
4. Odcień? Broń boże biały! Eksperymentowałem z różnymi ekranami i dla potrzeb kina domowego jego powierzchnia powinna być szara. Osobiście polecam Matte Gray. Dlaczego?
a. Mniejsze odbicie światła z projektora (wpływa to np. na jasność w pomieszczeniu).
b. Dobra rozpiętość tonalna.
c. Intensywna czerń.
d. „Kinowa jakość obrazu”.
5. Firma? Najbardziej zadowoliła mnie Suprema. To polski przedstawiciel rozpoznawalnej marki kanadyjskiej. Sporo informacji znajdziesz na polskiej stronie, a przy odrobinie cierpliwości trafisz na zagraniczną (uciekła mi teraz nazwa).
Suprema oferuje pełny wachlarz produktów. Są one estetyczne (to ważne) i w dobrej jakości. Nadto, spotkałem się z fantastyczną obsługą klienta. Nie wiem jak jest teraz, ale drzewiej gość cierpliwie i wyczerpująco odpowiadał na moje pytanie (w korespondencji nawet wymienialiśmy fotki związane z dyskusją). Pewnym minusem Supremy jest cena. Jednak taki zakup robimy na lata…
(...)
(25-01-2018, 14:44)Daras napisał(a): (...)
Misfit ma rację, na ekranie nie warto oszczędzać. Ponownie zarekomenduję Supremę (w trzeczywistości kanadyjską firmę Grandviev), która z tego co pamiętam przygotowuje powierzchnie projekcyjne także do kin.
http://www.grandviewscreen.com
(...)
„Ja paryskimi perfumami się nie perfumuję... Ja jeden wiem co tej ziemi jest potrzebne”.