Tylko czy w Szeregowcu masz wyjaśnienie tła historycznego? NIE MA. Nikt tam nie tłumaczy po co akurat tam to lądowanie, dlaczego nie gdzie indziej itp. Nie pokazują co się dzieje na innych plażach itp. Wg mnie czepiasz się rzeczy które nie mają wpływu na film. Tak samo jak nazwy filmu. No skoro akcja rozgrywa się w większości na plażach Dunkierki i wodach opodal to co złego jest w tej nazwie filmu? Przecież to nie jest film o jakimś jednym facecie co podróżuje gdzieś tylko masz akcje umiejscowioną w jednym miejscu nijak się to ma do Szeregowca którego próbujesz w każdym aspekcie przyrównać. Każdy aspekt operacji Dynamo ukazał włącznie z przejmowaniem łódek od ludzi. Nie ma bohaterów? No proszę Cię a ci ludzie w tych łódkach którzy popłynęli z pomocą? To nie jest bohaterstwo? A żołnierze? Też niebohaterscy? Nie ginęli w tym filmie? W Dunkierce nie ma brutalności? Nie jest nią czasem bombardowanie statków z żołnierzami?
Nie każdy film wojenny musi być mega sieczką z setką czołgów i samolotów. Czy na wojnie samoloty latają cały czas? Może pokazał akurat moment kiedy nie latały. Skupił się w filmie na czymś zupełnie innym. Nie zrobił typowego filmu gdzie przez 80 % czasu "strzelają". Jak dla mnie to jest główny aspekt dlaczego wielu rozczarowuje.
Nie każdy film wojenny musi być mega sieczką z setką czołgów i samolotów. Czy na wojnie samoloty latają cały czas? Może pokazał akurat moment kiedy nie latały. Skupił się w filmie na czymś zupełnie innym. Nie zrobił typowego filmu gdzie przez 80 % czasu "strzelają". Jak dla mnie to jest główny aspekt dlaczego wielu rozczarowuje.