09-10-2019, 07:11
Z tego co pamiętam, to na niektórych rynkach (chyba w Azji) jak xbox się nie sprzedawał to wręcz pisali przy cenach, że to stacjonarny odtwarzacz Blu Ray. Możliwe, że była to inwencja sklepu, ale są na necie zdjęcia nawet. Te płyty 128 GB (bo o takich czytałem z pół roku temu) od Sony to też ciekawy pomysł. Być może wydłuży to obecność krążków na rynku. Dobrze, że już bazowe PS5 będzie je czytać. Domyślam się, że jeśli jakaś wytwórnia wypuści film 4k UHD na płycie 100-128 GB to nasze odtwarzacze tego nie odtworzą? Możliwe, że aktualizacja softu to ogarnie czy trzeba szykować pieniądze na wymianę sprzętu?
Jeśli chodzi o gry to ja już teraz przestałem kupować gry na płytach. Ostatnią grą, którą kupiłem w pudełku to Red Dead Redemption 2, ale to z myślą że to będzie gra na raz i odsprzedam zaraz po przejściu. Ogólnie nie wiem czy stałem się bardziej wybredny czy coraz częściej producenci gier/wydawcy lecą w nie powiem co i traktują klientów jak idiotów. Co chwila jakieś niedorobione produkcje napchane marketingiem lootboxami i innym syfem, a na koniec i tak płacz, że się nie sprzedały i po paru miesiącach nie ma kto grać w te gry. Ostatnio pykam sobie w Gearsy 5 i stan techniczny tej produkcji przy jej budżecie to żart. Na reddicie Gearsów lamentów nie ma końca. Coraz bardziej zniechęcam się grami, które nie szanują mojego czasu. Jak odpaliłem Far Cry 5 i zobaczyłem jak to jest skonstruowane (chodzi się i co chwila wraca w poprzednie miejsce bo odblokowało się jakieś zadanie, znajdźka itp) to po 30 minutach stwierdziłem, że nie mam na to czasu i nerwów i sprzedałem to dalej.
Co do nowych konsol to się zastanawiam czy kupię tylko PS5 czy dam Microsoftowi jeszcze jedną szansę. MS generację położyli po całości. Brak nowych świeżych fajnych gier przez tyle lat od debiutu bardzo mnie zniechęcił. Wyszły Forzy, Gearsy 4 i 5 i z exslusivów byłoby tyle. Halo mnie nie interesuje w ogóle. Fajny był pierwszy Titanfall (powiedziałbym, że to była gra wybitna).
Playstation przy tym wypuszczało dobre gry dla pojedynczego gracza, które przynajmniej mnie bardziej zachęcały do sprawdzenia niż kolejne tytuły klepane na jedne kopyto. Graficznie też były bardzo ładne, takie Uncharted czy uwielbiane przeze mnie Until Dawn sprawiały, że zbierałem szczękę z podłogi. Myślę, że po części takie filmowe produkcje skłoniły mnie do częstszego sięgania po filmy. W filmie poświęcając ok 2 godziny mojego czasu mogę poznać historię, gdzie przy grze musiałbym spędzić kilka-kilkanaście godzin. Może po prostu mam mniej czasu i filmy bardziej mi pasują jako rozrywka do jego wypełnienia. Chociaż z drugiej strony zdarzały się też w tej generacji produkcje typowo multi gdzie mam nabite po 1000 h+ więc to też z tym różnie bywa
Jeśli chodzi o gry to ja już teraz przestałem kupować gry na płytach. Ostatnią grą, którą kupiłem w pudełku to Red Dead Redemption 2, ale to z myślą że to będzie gra na raz i odsprzedam zaraz po przejściu. Ogólnie nie wiem czy stałem się bardziej wybredny czy coraz częściej producenci gier/wydawcy lecą w nie powiem co i traktują klientów jak idiotów. Co chwila jakieś niedorobione produkcje napchane marketingiem lootboxami i innym syfem, a na koniec i tak płacz, że się nie sprzedały i po paru miesiącach nie ma kto grać w te gry. Ostatnio pykam sobie w Gearsy 5 i stan techniczny tej produkcji przy jej budżecie to żart. Na reddicie Gearsów lamentów nie ma końca. Coraz bardziej zniechęcam się grami, które nie szanują mojego czasu. Jak odpaliłem Far Cry 5 i zobaczyłem jak to jest skonstruowane (chodzi się i co chwila wraca w poprzednie miejsce bo odblokowało się jakieś zadanie, znajdźka itp) to po 30 minutach stwierdziłem, że nie mam na to czasu i nerwów i sprzedałem to dalej.
Co do nowych konsol to się zastanawiam czy kupię tylko PS5 czy dam Microsoftowi jeszcze jedną szansę. MS generację położyli po całości. Brak nowych świeżych fajnych gier przez tyle lat od debiutu bardzo mnie zniechęcił. Wyszły Forzy, Gearsy 4 i 5 i z exslusivów byłoby tyle. Halo mnie nie interesuje w ogóle. Fajny był pierwszy Titanfall (powiedziałbym, że to była gra wybitna).
Playstation przy tym wypuszczało dobre gry dla pojedynczego gracza, które przynajmniej mnie bardziej zachęcały do sprawdzenia niż kolejne tytuły klepane na jedne kopyto. Graficznie też były bardzo ładne, takie Uncharted czy uwielbiane przeze mnie Until Dawn sprawiały, że zbierałem szczękę z podłogi. Myślę, że po części takie filmowe produkcje skłoniły mnie do częstszego sięgania po filmy. W filmie poświęcając ok 2 godziny mojego czasu mogę poznać historię, gdzie przy grze musiałbym spędzić kilka-kilkanaście godzin. Może po prostu mam mniej czasu i filmy bardziej mi pasują jako rozrywka do jego wypełnienia. Chociaż z drugiej strony zdarzały się też w tej generacji produkcje typowo multi gdzie mam nabite po 1000 h+ więc to też z tym różnie bywa
LG OLED 55 C6, Sony X700, Denon X1300W, Jamo S809, S81, S801, S8 ATM, S803, Xbox Series X, Playstation 5