(22-07-2019, 07:29)MarianPaz napisał(a): Ten film zremasterowano do 3.0 więc te 5.1 w polskim wydaniu jest z pustymi kanałami.
Polska edycja stanowi dla mnie zagadkę. Imdb podaje trzy wersje (trzy czasy trwania) filmu. Przyjrzę się temu bliżej.
Marian, tylne głośniki nie są u mnie puste. Najczęściej zaczynam od analiz BD Info oraz danych wyświetlanych przez odtwarzacz. Następnie przechadzam się pomiędzy głośnikami i słucham. Powtórzę: słucham. Przecież to ja na tym forum skomentowałem pewien wpis o rzekomym audio 5.1 w „Potopie” (1974). Zatem w tych kwestiach jestem dość skrupulatny, choć nie nieomylny. Przy okazji wszystko sprawdzę ponownie.
Dziś wiemy o następujących edycjach DVD / BD „Playtime” : 1.0 (mono), 2.0 (mono), 2.0 (stereo), 3.0 (stereo?) i 5.1 (na 100% stereo, co słyszę w tym momencie przez słuchawki).
Brzmienie głośników tylnych potwierdzę przy okazji „odpalenia” kina domowego.
P.S.
Nieco podobny dylemat mieliśmy na forum Kino Polska. Chodziło o problem mono / stereo w zrekonstruowanym „Potopie”, gdzie Ty podpierałeś się wyłącznie wykresem ilustrującym zapis ścieżek, ja natomiast słuchałem. Wyszło na moje, co potwierdził Mofo - spec od rekonstrukcji cyfrowych. Ale zostawmy to, bo sprawa jest stara i nie dotyczy niniejszego wątku.
(21-07-2019, 19:52)misfit napisał(a): Co do Playtime - wydanie niemieckie, które posiadam ma 24 fps i jego czas trwania wynosi 02:03:37. Więc jeśli wydanie od Mayfly faktycznie jest w 25 fps to powinno mieć czas trwania ~119 min. Znowu coś namieszali ?
EDIT:
Potwierdzam, wizę u siebie 1080i i nie chce być inaczej. Z kolei czas podany przez Ciebie zgodny jest z wersją remasterowaną - czyli OK. Tylko jedno przychodzi mi do głowy: kodując film w 25 fps może go przyspieszono??? Tylko czy z takimi sztuczkami miałeś do czynienia? W przypadku zapisywania utworów muzycznych nie ma z tym większego problemu.
„Ja paryskimi perfumami się nie perfumuję... Ja jeden wiem co tej ziemi jest potrzebne”.