(06-12-2019, 21:18)Daras napisał(a): Za granicą nie ma też większego problemu z OAR! Posiadam tylko jedno wydanie wykastrowane, ale z opcją wybrania formatu oryginalnego. Czyli można.Za granicą gdy spartolą jedno wydanie, kto inny zrobi poprawione i zarobi pieniądze, bo jest dużo większe grono odbiorców/ fanów danego tytułu. Film wydany lokalnie robiony jest często na odwal, bo i tak pewnie innego wydania nie będzie wiec (zdaniem dystrybutora)powinniśmy być wdzięczni, że się w ogóle pojawił. Z tego co się orientuję, to np Niemcy nie przykładają się specjalnie do jakości i całkiem sporo tytułów to stare marne transfery, a polskie filmy dosyć często upychają na BD25 ze śmiesznym bitrate.
(06-12-2019, 21:18)Daras napisał(a): Kilka razy pisałem, także na forum Kino Polska, że filmy wykastrowane zawsze stracą na jakości. Sprawa jest banalnie prosta: pomniejszony wycinek kadru musi być potem wyświetlony jako większy, aby wypełnić ekran 16:9.W większości wypadków raczej nie ma powiększania obrazu upscalowania a jeśli już, to powinno być w niewielkim zakresie. Dla przykładu Amator jest w proporcjach 1.41:1 i rozdzielczości 2048x1452 (2K). Jeśli wykorzysta się całą szerokość, to bez problemu starczy nam na 1920x1080 bez powiększania (upscalowania). Obraz 16:9 zapewne wymaga odpowiednio większego bitrate niż 4:3 ponieważ ma jakieś 20% więcej obrazu (nie ma tu żadnych pasów po bokach które same w sobie niewiele "ważą").
(06-12-2019, 21:33)misfit napisał(a): Swoją drogą to póki co najsłabiej prezentująca się płyta, do tego kastracja obrazu góra/dół najbardziej kłuje w oczy z całej przekadrowanej trójki.Zauważ, że na trzecim porównaniu edycja BD ma mniej obrazu niż HDTV. Z tego co pamiętam gdy porównywałem trailer z HDTV, to właśnie widać było tam podobne cyrki z kadrowaniem - w niektórych scenach nie wykorzystano całej szerokości obrazu.