Bardziej bym obstawiał, że 8K to będzie już tylko VOD, a 4K UHD to kres krążków. Choć ograniczenia przepustowości łączy mogą sprawić, że krążki zawsze będą miały wzięcie. Pierwsze rekonstrukcje to coś koło 2009?, a dziś po 10 latach mamy już projekty co do 4K (zresztą niektóre przedwojenne od razu poszły w 4K). A bardziej chodziło mi o to, że rekonstrukcje w 4K to nie jest kres możliwości taśmy, i być może za kilka lat zaczną się rekonstrukcje w 8K i warto poczekać z filmami, które dobrą wersje HD posiadają. Choć może moja percepcja się zmieni gdy większość Polskich filmów będzie już po tej pierwszej rekonstrukcji i będzie można spokojniej podejść do tematu dublowania prac na jednej pozycji.
Zobaczymy co TVP umieści w projekcie 4K. Szkoda, że przez zmianę władz Czterech pancernych anulowano. Dziś byłby to już gotowy serial w 4K.
6K (bodaj filmy przedwojenne były tak skanowane), ale do rekonstrukcji zmniejszano rozdzielczość. Więc już teraz się robi więcej.
Edycja. Jednak nie znalazłem potwierdzenia co do skanowania 6K, podają wszędzie 4K. Być może to skaner dawał takie możliwości, interesowałem się tym na początku projektu Nitrofilm, więc słabo pamiętam.
Zobaczymy co TVP umieści w projekcie 4K. Szkoda, że przez zmianę władz Czterech pancernych anulowano. Dziś byłby to już gotowy serial w 4K.
(10-12-2019, 19:25)Mefisto napisał(a): eeee, że co? Raz, że nikt tego skanowania nie robił by w Polsce, tylko zapewne gdzieś na świecie, a dwa, że nawet na świecie nie będzie się nikt bawił w skanowanie 8K. Dobrze zrobione skanowanie w 4K wystarcza całkowicie, żeby zaspokoić także nadchodzące technologie, z których zresztą nikt nie będzie rozlegle korzystał, bo niby gdzie?Niektóre skany wykonywano w
Edycja. Jednak nie znalazłem potwierdzenia co do skanowania 6K, podają wszędzie 4K. Być może to skaner dawał takie możliwości, interesowałem się tym na początku projektu Nitrofilm, więc słabo pamiętam.