06-11-2019, 20:31
Jeżeli będą dobre filmy o horrorze polskich oficerów, o niełatwych wyborach itp to dlaczego nie. Demon czy Pokłosie to po prostu świetne filmy, pokazujące wycinek historii, gdzie kwestia społeczności żydowskiej się przewija. Ciskanie się na nie uważam za niezły żart. Co do Pawlikowskiego to nie wypowiem się, bo on bardziej stawia na styl, a historie opowiada poetycko i nie do końca mi to podchodzi, ale robi rzeczy wybitne i doceniane na świecie. A Gliński ma przecież pieniądze i mógłby spożytkować je na stworzenie czegoś solidnego, a póki co ciężko ruszać jakieś truchła pokroju Historii Roja czy Smoleńska. Jak ja słyszę w dyskursie politycznym hasła poprawność polityczna czy lobby żydowskie to tylko bezradnie rozkładam ręce. Dla ludzi otwartych polecam jednak zdecydowanie Demona, nawet jest bodajże na netflixie.