Po prostu lubię wygląd filmów w szerokich proporcjach. I owszem, w kinie to przeszkadza bardziej, a w domu nie tyle przeszkadza co po prostu powoduje u mnie jakiś taki niedosyt. Avengersów sobie przeformatowałem (bo tam było to wręcz rażące) i od lat nie oglądam inaczej niż w 2.35:1, ale za dużo z tym było roboty, żebym to powtórzył z jakimś innym filmem.
EDIT:
Wojna o planetę małp [Blu-ray/lektor] - spróbowałem dać drugą szansę ale powtórka niczego nie zmieniła. Przyzwoita pierwsza połowa, a potem już tylko nuda i żenująco idiotyczny finał - pułkownik kazał budować ten mur z myślą o obronie przed śmigłowcami? I pewnie też z myślą o tym te strategicznie rozmieszczone eksplodujące cysterny? Na deser lawina zmiatająca wrogą armię i śmierć głównego bohatera wywołująca nie takie emocje jak powinna. Film wygląda jak sesja RPG prowadzona przez zmuszonego do improwizacji nieudolnego MG. Jest topornie, powolnie i kompletnie bez pomysłu, w dodatku nie ma komu kibicować.
3/10
Tu było więcej na temat: https://forum.filmozercy.com/watek-planeta-malp-seria--995?pid=49565#pid49565
Książę Persji [Blu-ray/lektor] powrót po dłuższej przerwie i kolejny udany seans. Zgrabniejsza przygodówka niż którakolwiek część Piratów. W sumie lepiej mi się ogląda też od Raidersów czy tym bardziej Temple of Doom. Gemma w tym filmie... <3 9/10
K2 [DVD/lektor] - Postacie może trochę płytkie, a fabuła przewidywalna, ale całość trzyma w napięciu i wciąż dobrze się ogląda - świetne zdjęcia (i nie przeszkadza nawet fakt, że w roli K2 występuje o połowę niższa góra). 7/10
Daredevil [Blu-ray/napisy] w wersji dir cut lepszy od mniej więcej połowy filmów MCU, klimatem przypomina miejscami "kruka" (nawet ten sam kompozytor) a chwilami Batmana Burtona, tylko te akrobacje w słabym CGI, Matrixowe wtręty i Evanescence drażnią. Mimo wszystko - 8/10. Dodam, że lubię obu głównych villainów. Dla mnie jedyny słuszny Daredevil. Serial Netflixa spuściłem w kiblu.
EDIT:
Wojna o planetę małp [Blu-ray/lektor] - spróbowałem dać drugą szansę ale powtórka niczego nie zmieniła. Przyzwoita pierwsza połowa, a potem już tylko nuda i żenująco idiotyczny finał - pułkownik kazał budować ten mur z myślą o obronie przed śmigłowcami? I pewnie też z myślą o tym te strategicznie rozmieszczone eksplodujące cysterny? Na deser lawina zmiatająca wrogą armię i śmierć głównego bohatera wywołująca nie takie emocje jak powinna. Film wygląda jak sesja RPG prowadzona przez zmuszonego do improwizacji nieudolnego MG. Jest topornie, powolnie i kompletnie bez pomysłu, w dodatku nie ma komu kibicować.
3/10
Tu było więcej na temat: https://forum.filmozercy.com/watek-planeta-malp-seria--995?pid=49565#pid49565
Książę Persji [Blu-ray/lektor] powrót po dłuższej przerwie i kolejny udany seans. Zgrabniejsza przygodówka niż którakolwiek część Piratów. W sumie lepiej mi się ogląda też od Raidersów czy tym bardziej Temple of Doom. Gemma w tym filmie... <3 9/10
K2 [DVD/lektor] - Postacie może trochę płytkie, a fabuła przewidywalna, ale całość trzyma w napięciu i wciąż dobrze się ogląda - świetne zdjęcia (i nie przeszkadza nawet fakt, że w roli K2 występuje o połowę niższa góra). 7/10
Daredevil [Blu-ray/napisy] w wersji dir cut lepszy od mniej więcej połowy filmów MCU, klimatem przypomina miejscami "kruka" (nawet ten sam kompozytor) a chwilami Batmana Burtona, tylko te akrobacje w słabym CGI, Matrixowe wtręty i Evanescence drażnią. Mimo wszystko - 8/10. Dodam, że lubię obu głównych villainów. Dla mnie jedyny słuszny Daredevil. Serial Netflixa spuściłem w kiblu.