Galapagos

[ifeelveryblah]

(05-12-2024, 09:20)fikander napisał(a):  Wczoraj dotarł do mnie steelbook Alien: Romulus od Galapagos. Paczka nie uszkodzona. Po rozfoliowaniu okazało się, że steelbook jest w dwóch częściach - rozerwany na całej długości plastikowego zgięcia przy grzbiecie. Wygląda na to, że w takim stanie go fabrycznie zafoliowali.

Ta sytuacja wyleczy cię z kupowania steelbooków czy jeszcze potrzebujesz raz kupić porysowany i raz wgnieciony?

[Mierzwiak]

Za twoje kupuje że cię to obchodzi?

[Reacher]

(05-12-2024, 19:04)ifeelveryblah napisał(a):  Ta sytuacja wyleczy cię z kupowania steelbooków czy jeszcze potrzebujesz raz kupić porysowany i raz wgnieciony?

Dlaczego miałaby wyleczyć? Reklamuje, odsyła, wymieniają na nowy i po problemie.

[ifeelveryblah]

Za czas stracony przy reklamacji też mu oddadzą? Nie każdy ma ochotę marnować czas na coś takiego. Ale rozumiem, że ty lubisz.

---

(05-12-2024, 19:17)Mierzwiak napisał(a):  Za twoje kupuje że cię to obchodzi?

Skoro opowiedział nam swoją historię to się wypowiadam. Jaki znowu masz problem?

[Mierzwiak]

Ten sam co zwykle z twoimi postami wskazującymi na niskie IQ.

[ifeelveryblah]

Nawet ostatnio zastanawiam się czy nie zrezygnować z tych filmów bo dosłownie co drugie zakupy filmów to coś nie tak. Czasami dostaję filmy w tak zniszczonych pudełkach Blu-ray jakby były ponownie foliowane przynajmniej 10 razy. Ostatnio już nawet takie od razu odsyłam bo kilka razy zdarzyło mi się że płyty były porysowane. Z Amazonu dosłownie co drugie zakupy filmów dostaję w połamanych pudełkach. Kiedyś z amazon.pl można było wymieniać filmy, nie tylko zwracać. Nie wiem, może ciągle można a tylko mi wyłączyli taką możliwość. Raz z amazon.pl zamówiłem serial na Blu-ray. Otwieram no i klasyka pudełko połamane. Zlecam wymianę, kolejne znowu połamane. Ponownie zlecam wymianę. 3 raz otrzymuje ten sam serial w połamanym pudełku. To żaden problem, no nie? Wystarczy zareklamować, a to że się traci przy tym masę czasu to żaden problem?

---

(05-12-2024, 20:12)Mierzwiak napisał(a):  Ten sam co zwykle z twoimi postami wskazującymi na niskie IQ.

Ty masz IQ poniżej osła. Jeszcze jakiś problem? Patrząc na twoje zachowanie na tym forum można wywnioskować, że miałeś bardzo trudne dzieciństwo. Tata bił po dupie czy koledzy znęcali się w podstawówce?

---

Dodatkowo pewnie jedynak bo mając rodzeństwo nie można wyrosnąć na taką parszywą mendę. Zgadłem?

[kulcikriu]

Mysle ze nikt nie powstrzymuje chcacych zrezygnowac z kupowania filmow, ani tych co nie maja problemow ze zlozeniem reklamacji jak slusznie zauwazyl Mierzwiak - kazdy kupuje za swoje pieniadze.
Ja z reklamowaniem nie mam problemu, bo nie zdarza mi sie to czesto, a niejednokrotnie przy reklamacji na amazonie nie musze odsylac filmu z uszkodzonym opakowaniem - kilka razy sprzedalem forumowiczom taki egzemplarz.
Z Galapagos mam ubogie doswiadczenie, wiec nie wiem jak postapia, ale zakladam, ze wymienia Ci film albo oddadza kase.

[ifeelveryblah]

I uwaga do admina - jak masz dać bana to wiesz komu. Parszywa menda jak nie ma nic sensownego w odpowiedzi to od razu zaczyna ubliżać, tak jest tutaj za każdym razem.

(05-12-2024, 20:13)ifeelveryblah napisał(a):  Ten sam co zwykle z twoimi postami wskazującymi na niskie IQ.

[Reacher]

(05-12-2024, 19:59)ifeelveryblah napisał(a):  Za czas stracony przy reklamacji też mu oddadzą? Nie każdy ma ochotę marnować czas na coś takiego. Ale rozumiem, że ty lubisz.

Nie, nie lubię, ale skoro płacę za nowy produkt to takiego oczekuję i oczywiście nie może być zniszczony. Nie oczekuję za to żeby ktoś miał mi zwracać za czas poświęcony na złożenie reklamacji bo niby na jakiej podstawie miałbym tego oczekiwać ? Tak na marginesie to nie zajmuje to tak dużo czasu. Dramatyzujesz.

[ifeelveryblah]

Zależy kto ile zamawia. Jeżeli ktoś kupuje więcej to robi się problem. W listopadzie zrobiłem bodajże 6 zamówień i w 4 były problemy jak porysowane płyty, połamane pudełka czy porysowany steelbook. Steelbooka kupiłem, bo nie ma innego wydania w Polsce. Ta strategia Galapagos, że ten rodzaj opakowania robi za wydanie podstawowe filmu w 4K... Brak słów. Po prostu w takim wypadku człowiek jest tym wszystkim zmęczony.

---

(05-12-2024, 20:22)kulcikriu napisał(a):  jak slusznie zauwazyl Mierzwiak - kazdy kupuje za swoje pieniadze.

To tak samo jakby temu koledze co opowiedział swoją historię napisać: "To twoje pieniądze i twój problem. Co nam tutaj jęczysz?". Koleś nie ma za grosz empatii.