(Wczoraj, 18:16)piti198 napisał(a): Przynajmniej zaproponowałem jakieś wyjście z sytuacji, skoro wielu osobom nie pasuje taki poziom artykułów na stronie.
Odcięcie się od Filmożerców i stworzenie całkowicie nowego portalu z całkowicie nową bazą, bo ci się nie podoba poziom artykułów, to nie jest wyjście z sytuacji, bo Filmożercy to nie UE.
Wyjściem z sytuacji byłaby np. próba podniesienia tego poziomu na już istniejącej stronie, zaproponowanie jakichś pomysłów na "content".
Poza tym skoro artykuły w ogóle pojawiają się rzadko na stronie, to trochę trudno narzekać na ich poziom. Dostaje się głównie newsom, bo są często o kant anuska, ale to dzięki newsom i plotkom, ogólnemu ruchowi informacji ta strona jest się w ogóle w stanie utrzymywać w miarę samodzielnie.
Cytat:Nie mam wiedzy, doświadczenia itp.
Wielu ludziom to jakoś nie przeszkadza. Politycy nie mają ani wiedzy, ani doświadczenia i najczęściej też rozumu, a decydują o sprawach wagi państwowej.
Myślę, że świat się nie zawali jeśli piti198 zacznie pisać teksty na portal filmowy.
Cytat:A ja naiwniak do tej pory myślałem, że wy to robicie hobbystycznie, bo się tym interesujecie.
Każde hobby ma swoje granice. Jak ktoś zbiera znaczki, to nie znaczy, że od razu pisze o nich książkę lub nagrywa podcast.
Będziesz kiedyś starszy to może lepiej zrozumiesz pewne zależności.
Cytat:Mefisto nie pisał zupełnie za darmo, bo jak sam napisał dostawał za to płytę z filmem z polskiej dystrybucji.
Przy tej ilości kasy, którą wkładam w swoją kolekcję, parę bieda kopi z bieda polskiej dystrybucji, które potem trzeba obejrzeć od deski do deski i opisać, to tak niezbyt darmowy biznes

Cytat:Jakoś na forum kmf można, to nie widzę różnicy.
Coś się tak tego kmf uczepił to nie wiem - to jest zupełnie inny zwierzak, tematyka też bardziej ogólna.
Cytat:Ale tam aktywnie działa na forum większa ilość osób
Ilość aktywnych użytkowników na obu forach jest mniej więcej zbliżona - to po kilkadziesiąt osób z kilku tysięcy ogólnie zarejestrowanych, z czego większość w bazie to jakieś pozostałości, co to rejestrowały się do zadania pojedynczych pytań albo pobyli chwilę i im przeszło lub od lat nie zaglądają, bo się na przykład obrazili jak Ty (albo Mierzwiak
). I tu, i tu jest też spora ilość milczących obserwatorów, a więc konta w zasadzie puste pod względem wkładu. Miraż większego ruchu daje to, co pisałem wcześniej, czyli znacznie szersza tematyka, bo filmy sobie, ale generalnie sporo tam dyskusji ogólnych (w tym gołe baby
), które napędzają całość (co zresztą stanowiło wymówkę do zerwania więzi z portalem, który sam stał się na wskroś polityczny i niezbyt filmowy
). Jakbym miał tam siedzieć i klepać tylko o filmach, to pewnie też bym sobie dawał na wstrzymanie, bo ja naprawdę nie mam już dawnego impulsu do komentowania każdego filmu, który obejrzałem, punktowania każdego newsa i trailera w sieci, o podniecaniu się pustymi nagrodami nie wspominając. Do tego dochodzi też praktycznie nie spotykany już nigdzie indziej element wolności słowa, z którego chętnie korzystam, choćby i dla samego spuszczenia z rury. Plus tamto forum istnieje jednak znacznie dłużej i praktycznie cała baza była przenoszona z jeszcze wcześniejszego bytu z początków internetu w Polsce. Więc naprawdę nie wiem co chcesz na tych porównaniach zyskać, bo to jak piernik z wiatrakiem.Cytat:A co? Już Ci się poskarżył? Tak jak kiedyś go skrytykowałem, to się obraził i napisał że mi nie da polskich napisów do "Miami Vice". Z tego co wiem, to na jego poziomie jest więcej osób.
Masz jakąś obsesję widzę. Ta konsola to zatem dobry pomysł. Bo zachowujesz się jak typowa feministka teraz - obrażona na cały świat, bo nikt nie chce stuknąć trzewiczkami i spełnić jej zachcianek.
Cytat:Mam cieszyć się z tego, że na głównej są te "gównonewsy"?
Bardziej z tego, że strona w ogóle istnieje. Gównonewsów nikt Ci nie każe czytać. W ogóle nie musisz wchodzić na główną, tylko od razu na forum, jak się nie podoba.
