27-02-2021, 22:50
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 27-02-2021, 22:50 przez Pan Anatol.)
Ostatnio na blu-ray.com wleciały nowe recenzje Days of Being Wild i In the Mood for Love:
https://www.blu-ray.com/movies/Days-of-Being-Wild-Blu-ray/167920/#Review
https://www.blu-ray.com/movies/In-the-Mood-for-Love-Blu-ray/260116/#Review
Muszę przyznać, że ten zielony grading w pierwszym z tych filmów coraz bardziej mi się podoba, natomiast w tym drugim... chyba jakby coraz mniej. No ale w każdym razie na pewno nie dam na ten zestaw 150 funtów (dolarów też nie), tym bardziej biorąc pod uwagę problemy techniczne z transferami. Zatem czekam teraz na jakieś pojedyncze wydania europejskie (bądź azjatyckie).
____________________
A odchodząc od tematu Wonga, wiecie za co dałbym te 150 dolarów, albo nawet funtów i to dość chętnie? Za jakiś porządny box z filmami Kurosawy, może właśnie od Criteriona, bo mają oni fajny remaster Siedmiu samurajów - może skuszą się na 25-lecie śmierci reżysera za dwa lata, a najlepiej jeszcze wcześniej. Jak na razie to jest z tym słabo, wiele ciekawych filmów Kurosawy w ogóle nie wyszło w UK ani w USA - Zbłąkany pies, Pijany anioł, Rudobrody. Widziałem, że są francuskie wydania tych akurat tytułów, ale nie wiem, jak na nich prezentuje się obraz, a poza tym wolałbym jednak coś z angielskimi napisami. Jak myślicie, kupić sobie już teraz te parę francuskich wydań, czy jednak się trochę jeszcze wstrzymać w oczekiwaniu na jakieś wieści o boksie?
https://www.blu-ray.com/movies/Days-of-Being-Wild-Blu-ray/167920/#Review
https://www.blu-ray.com/movies/In-the-Mood-for-Love-Blu-ray/260116/#Review
Muszę przyznać, że ten zielony grading w pierwszym z tych filmów coraz bardziej mi się podoba, natomiast w tym drugim... chyba jakby coraz mniej. No ale w każdym razie na pewno nie dam na ten zestaw 150 funtów (dolarów też nie), tym bardziej biorąc pod uwagę problemy techniczne z transferami. Zatem czekam teraz na jakieś pojedyncze wydania europejskie (bądź azjatyckie).
____________________
A odchodząc od tematu Wonga, wiecie za co dałbym te 150 dolarów, albo nawet funtów i to dość chętnie? Za jakiś porządny box z filmami Kurosawy, może właśnie od Criteriona, bo mają oni fajny remaster Siedmiu samurajów - może skuszą się na 25-lecie śmierci reżysera za dwa lata, a najlepiej jeszcze wcześniej. Jak na razie to jest z tym słabo, wiele ciekawych filmów Kurosawy w ogóle nie wyszło w UK ani w USA - Zbłąkany pies, Pijany anioł, Rudobrody. Widziałem, że są francuskie wydania tych akurat tytułów, ale nie wiem, jak na nich prezentuje się obraz, a poza tym wolałbym jednak coś z angielskimi napisami. Jak myślicie, kupić sobie już teraz te parę francuskich wydań, czy jednak się trochę jeszcze wstrzymać w oczekiwaniu na jakieś wieści o boksie?