19-03-2015, 19:23
Nie mowimy tu o znaczkach czy monetach, tylko filmach, a to jednak wielka roznica. Nie wyograzam sobie jednak sytuacji w ktorej kupilabym film, bo lubie opakowanie, a filmu wiem ze i tak nie ogladne. Owszem kupuje steelbooki, ale plyt w nich zawartych nie ogladam, ale zawsze dokupuje polskie wydanie z lektorem, zeby miec i ladne opakowanie i film, ktory bede ogladac. I ktory lubie. Ale to w sumie nie miejsce na takie dyskusje...