Kochana Żona wróciła na swoje miejsce, już nigdy jej nie zdradzę. Tamte szmaty poszły w wek do zwrotu łącznie z kasą do mojego portfela. Na dniach wpadnie kumpel i będziemy próbować złapać krańce końcówek i go wyregulować. Jeśli się uda to super, jak nie to trudno, bo nie chcę przezywać kolejnych katuszy z wymianą i wkurwianiem się na wszystko. Jak TV zdechnie to wtedy walne ramę.
EDIT: 02.07.23
Udało się znaleźć końcówki zwijania i rozwijania i ekran wrócił do łask. Najciemniej było jak zawsze pod latarnią, bo się okazało że przez cały ten czas miałem znajomego co przez kilkanaście lat zajmował się montażem ekranów, tylko kompletnie mi to wyleciało z głowy
EDIT: 02.07.23
Udało się znaleźć końcówki zwijania i rozwijania i ekran wrócił do łask. Najciemniej było jak zawsze pod latarnią, bo się okazało że przez cały ten czas miałem znajomego co przez kilkanaście lat zajmował się montażem ekranów, tylko kompletnie mi to wyleciało z głowy