10-11-2016, 12:17
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 10-11-2016, 12:24 przez Monica_Geller.)
To, że zabrałam głos teraz, nie znaczy że się do ciebie przypieprzam i zaręczam Giefuś, że to nie stanie się naszą rutyną Tyle, że trzeba uczciwie przyznać też, że ludzie z tego forum, zafiksowani nieco na punkcie bluray, też potrafią dowalać tekstami o tym, że dvd to przeżytek i że nie warto tego kupować. Kiedyś wszyscy kupowali wyłącznie dvd (i to nie było aż tak dawno temu), a forum filmożerców, dotyczyło wszystkich kolekcjonerów, a nie tylko tych którzy skupiają się wyłącznie na bluray-ach. Pasja jest ta sama, tylko jej wyrażanie jest inne. Jedni dodatkowo zbierają książki o tematyce filmowej, inni figurki, a inni plakaty, ale przecież wszyscy jesteśmy "wielką, filmową rodziną" (hehehe).
Ten, który walczy z potworami powinien zadbać, by sam nie stał się potworem. Gdy długo spoglądamy w otchłań, otchłań spogląda również w nas.