06-08-2020, 13:23
Skromny update urodzinowy:
Otto trafił się na okazji - już dawno się do niego przymierzałem, ale zawsze był za drogi, teraz się udało znaleźć za mniej niż 20, i w sumie dobrze, bo pudełko jest tak cienkie, że całość ledwo stoi.
Natomiast Kieślowski - cóż..., dobrze, że to prezent, bo gdybym miał za to dać własną kasę, to bym powiedział, że przepłaciłem. Wydanie jest co prawda jak najbardziej spoko, ale 50 funciaków to jednak za dużo, biorąc pod uwagę, że książeczka jest niewielka i w miękkiej oprawie i całość nie urywa dupy jak na przykład boxy od Powerhouse. Poza tym 2 z tych filmów już miałem z polskiej dystrybucji (są na sprzedaż za grosze lub wymianę, jak ktoś ma chęć). No, ale jest zanim się wyprzedał - i, co ważniejsze, tym samym Krzyś dołącza do listy reżyserów, których mam pełną filmografię.
Następni w kolejce: Gilliam i Luhrmann (po 1 filmie brakującym), Bay i Brooks (po 2, nie licząc kolejnych odsłon Transów) oraz Kasdan, Leone, Nolan, PT Anderson, Scorsese i Mann (po 3 - licząc z serialem Miami Vice i dir cutem Ali). Cóż, może w przyszłym roku.
W tym liczę jeszcze, że Powerhouse zrobi jesienną przecenę i uda mi się kupić box Forda i Dietrich (paradoksalnie jeden z nich spadł, a drugi poszedł w górę na Amazonie i teraz sam nie wiem).
Otto trafił się na okazji - już dawno się do niego przymierzałem, ale zawsze był za drogi, teraz się udało znaleźć za mniej niż 20, i w sumie dobrze, bo pudełko jest tak cienkie, że całość ledwo stoi.
Natomiast Kieślowski - cóż..., dobrze, że to prezent, bo gdybym miał za to dać własną kasę, to bym powiedział, że przepłaciłem. Wydanie jest co prawda jak najbardziej spoko, ale 50 funciaków to jednak za dużo, biorąc pod uwagę, że książeczka jest niewielka i w miękkiej oprawie i całość nie urywa dupy jak na przykład boxy od Powerhouse. Poza tym 2 z tych filmów już miałem z polskiej dystrybucji (są na sprzedaż za grosze lub wymianę, jak ktoś ma chęć). No, ale jest zanim się wyprzedał - i, co ważniejsze, tym samym Krzyś dołącza do listy reżyserów, których mam pełną filmografię.
Następni w kolejce: Gilliam i Luhrmann (po 1 filmie brakującym), Bay i Brooks (po 2, nie licząc kolejnych odsłon Transów) oraz Kasdan, Leone, Nolan, PT Anderson, Scorsese i Mann (po 3 - licząc z serialem Miami Vice i dir cutem Ali). Cóż, może w przyszłym roku.
W tym liczę jeszcze, że Powerhouse zrobi jesienną przecenę i uda mi się kupić box Forda i Dietrich (paradoksalnie jeden z nich spadł, a drugi poszedł w górę na Amazonie i teraz sam nie wiem).