27-06-2022, 15:57
Up, up and away!
Drive szczęśliwie cały i zdrowy (choć zapakowany jedynie w kartonik) oraz bez opłat. Dodatki naprawdę spektakularne - jak dla mnie wydanie roku. Puściłem sobie też na próbę prolog i do transferu też się nie można przyczepić. Atmosik robi swoje, acz gros dźwięków i tak idzie centralnymi kanałami, więc jakiejś olbrzymiej rewolucji tu nie ma (zdziwiłem się zresztą tym, że bitrate ścieżki nie przekracza 4 mb, gdzie przy Wild Things to jest 6-7 mb [też tylko prolog obejrzałem i cóż, te kolorki, to ziarno, wow!] - aczkolwiek potem może to się zmienia). Tak czy siak to kolejny klejnocik w kolekcji.
Drive szczęśliwie cały i zdrowy (choć zapakowany jedynie w kartonik) oraz bez opłat. Dodatki naprawdę spektakularne - jak dla mnie wydanie roku. Puściłem sobie też na próbę prolog i do transferu też się nie można przyczepić. Atmosik robi swoje, acz gros dźwięków i tak idzie centralnymi kanałami, więc jakiejś olbrzymiej rewolucji tu nie ma (zdziwiłem się zresztą tym, że bitrate ścieżki nie przekracza 4 mb, gdzie przy Wild Things to jest 6-7 mb [też tylko prolog obejrzałem i cóż, te kolorki, to ziarno, wow!] - aczkolwiek potem może to się zmienia). Tak czy siak to kolejny klejnocik w kolekcji.