(04-11-2018, 16:23)misfit napisał(a): Skandynawskie "Pozwól mi wejść" nie ukazało się w PL. To co Monolith wydał to amerykański remake.
Dzięki za korektę.
(04-11-2018, 16:35)Pai-Chi-Wo napisał(a): Daras , patrząc po dominującej komercji wolna wola nie istnieje.
(...)
Hmm, myśmy chyba kiedyś o wolnej woli dyskutowali bardziej prywatnie.
(04-11-2018, 17:34)Gieferg napisał(a):Daras napisał(a):Nadto... I tak nie kumam Twojego wpisu.
Napisałeś że nie kupujesz filmów, które filmwebowe masy oceniają poniżej 7?
Napisałeś.
Napisałeś chwilę później, że film oceniony na FW na 6, oceniasz na 7,5?
Napisałeś.
Gdzie więc sens i jakakolwiek logika w nie kupowaniu filmów, które na filmwebie oceniane są poniżej 7?
A że nie kumasz to mnie akurat nie dziwi.
Czy aby na pewno ja jestem adresatem pogrubionego zdania? Co dziś z Tobą nie tak? A może nie tylko dziś? Z jakiego powodu przekręcasz fakty?
1. Oczywiście napisałem, że postanowiłem nie kupować tytułów, które na Filmweb mają poniżej 7,0.
a. Czy napisałem gdzieś, iż kupuję czy nie kupuję (to na marginesie)?
b. A może powinienem ująć to w ten sposób, tak dla pełnej jasności: Jakiś czas temu postanowiłem co do zasady nie kupować tytułów, które na Filmweb mają poniżej 7,0. Nie nie - to nie snobizm. Po prostu coś z pogranicza 5,0 – 6,0 rzadko mnie kręci.
3. Oceniłem film Flanagana powyżej średniej z Filmweb. I co z tego? Powtórzę – co z tego?
Wiesz Gieferg, czytając niniejsze forum postrzegam Cię jako Trolla (ale raczej nim nie jesteś). Mam nadzieję, że za takie spostrzeżenie się nie obrazisz. Zauważam, iż lubisz (jakby wyjęty z kapelusza) wkraczać w spokojne oraz interesujące dyskusje. Starasz się wówczas komuś coś wytknąć nie wnosząc do tematu niczego ciekawego. Po co? Problem z ego? A może z serotoniną? W mojej ocenie nazbyt często czepiasz się ludzi. Na ten temat również sporo przeczytałem w wiadomym Ci (zamkniętym) wątku.
Dajmy spokój tej dyskusji. Naprawdę. Kiedyś odradzałem Ci czytanie moich postów. Podtrzymuję rekomendację.
Gieferg napisał:
A że nie kumasz to mnie akurat nie dziwi.
Powyższe jakby podsumowuje moją ocenę Twojej osoby.
Wracam do meritum. Misfit, czy problem się nie pogłębia?
Daras napisał:
Regularnie odwiedzam sklepy z płytami. Jestem przybity. Czy w waszych MM czy Empikach też czuć malizną? Odnoszę wrażenie, że płyty blu ray są w odwrocie. Przeważały krążki dvd. O uhd można tylko pomarzyć.
„Ja paryskimi perfumami się nie perfumuję... Ja jeden wiem co tej ziemi jest potrzebne”.