06-11-2018, 14:37
(06-11-2018, 13:09)Kris napisał(a): Na winyle panuje po prostu moda, przeświadczenie że analogowy dźwięk jest lepszy (to prawda, ale trzeba mieć do tego odpowiedni sprzęt audio, na zwykłym, tanim gramofonie tego nie zauważymy), kwestia rytuału czarnej płyty, wielkości nośnika, fajności okładki.....
To wszystko nie do końca ma znaczenie, tak długo, jak się sprzedają. Z fizycznymi nośnikami filmów będzie tak samo. Nawet jeśli nie teraz, to w przyszłości, bo nastawienie pewnej części ludzi po prostu się już nie zmieni. Może to będą mniejsze nakłady i mniejszy wybór, ale paradoksalnie może to i lepiej, bo nikomu nie będzie się opłacało wydawać Transformers, które ludzie będą mieć za darmo na wyświetlaczu lodówki, a będą sięgać bardziej po klasyki i niszowe tytuły.