12-06-2023, 12:56
(12-06-2023, 12:35)slavekg napisał(a): Skoro u nas tych wydań nie było, to nie wiesz, czy by się nie sprzedały.Zapytaj ludzi którzy pracowali kiedyś w Vision. Wyjaśnią Ci.
(12-06-2023, 12:35)slavekg napisał(a): A u nas nie? Tylko że my te wypasione wydania kupujemy za granią, bo u nas ich nie ma. Czechów jest ok. 10 mln, Polaków ok. 38 mln - powiedzenie, że u nas nie ma potencjału sprzedażowego, a w Czechach jest, to nieporozumienie.Ponownie, uważam że znaczącą część sprzedaży w Czechach napędza "reszta świata", która kupuje tam, bo tam właśnie są kolekcjonerskie wydania np. od Filmareny. Analogicznie my teraz nabijamy licznik sprzedaży w UK, Niemczech, czy Francji. Jakbyśmy mieli swoją Filmarenę, to może sytuacja wyglądała by inaczej, a tak kupujemy przede wszystkim za granicą (zgadza się, cena jest bardzo istotnym czynnikiem, nie neguję tego). W Czechach kupuje za to głównie "zagranica", ale to pozwala tamtejszym dystrybutorom na większe pole do negocjacji, bo w końcu kupuje u nich.
Druga sprawa to to, że w piraceniu, divxach i tym podobnym byliśmy bardzo dobrzy i to przyzwyczaiło ludzi, do tego, że film może być w marnej jakości, ale za to za darmo, więc po co płacić, nawet niewielkie pieniądze.
niespotykanie spokojny człowiek