Więc wychodzi na to, że nie widziałeś jedynej słusznej, czytaj: oryginalnej wersji Gwiezdnych Wojen, bo o ile mi wiadomo Brzostyński czytał tylko zasyfione CGI-poprawkami późniejsze wersje Nie dziwiłoby mnie to w przypadku większości osób, ale akurat w tym przypadku jest zaskakujące. Przy wszystkich okazjach tak bardzo podkreślasz jak to nie lubisz pozmienianych wersji filmów a potem sięgasz po najnowsze i najbardziej pozmieniane względem oryginału Star Warsy.
Nfsfan83 kolekcja – ostatni bastion DVD
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 8 gości |